Idzie wiosna. Jak co roku wielu z nas chciałoby zrzucić kilka kilogramów „do lata”. Jak to zrobić? Wiele osób odpowie: jak najszybciej! A więc jeśli tak, to potrzeba nam diety CUD.
Muszę z przykrością stwierdzić, że internet, czasopisma i inne branżowe środki przekazu aż pękają w szwach od takich propozycji. Naprawdę mamy dużą różnorodność, szereg diet i detoksów. Wspomniany detoks organizmu ma za zadanie oczyścić nasz organizm z niepotrzebnych i szkodliwych substancji, ale z racji tego, że najczęściej jest to przy okazji głodówka, to zrzucenie dodatkowych kilogramów będzie dodatkowym skutkiem.
Detoks to inaczej dieta oczyszczająca. Istnieje wiele wariantów takiej diety, ale najczęstsze to detoks sokowy, owocowo- warzywny lub oparty na jednym produkcie spożywczym, np. ryżu. Po pierwsze nasz organizm jest tak stworzony, że nie potrzebujemy stosować detoksów, bo oczyszcza się cały czas, bez żadnych przerw. Do tego służą nam: wątroba, której jedną z szeregu funkcji jest detoksykacja organizmu, nerki, płuca, a nawet nasza skóra. Jeżeli więc wymienione organy wewnętrzne działają wydolnie, to nie mamy się o co martwić. Możemy proces detoksykacji czy oczyszczania oczywiście wspomóc, bez stosowania restrykcyjnych głodówek.
- Nasz organizm najlepiej oczyści woda! Zarówno od zewnątrz, jak i wewnątrz naszego ciała. To nie soki owocowo- warzywne nas oczyszczają ani głodówka, tylko woda.
- Racjonalna, zbilansowana dieta jest kluczem do dobrego samopoczucia. Dieta zawierająca produkty naturalne, jak najmniej przetworzone, czyli niepoddane wielu procesom technologicznym w porównaniu z ich postacią naturalną.
- Aktywność fizyczna przynajmniej 30 minut dziennie. Pamiętajmy, że aktywność fizyczna to nie tylko wyczynowe uprawianie sportu, ale proste aktywności, jak spacer, chodzenie po schodach zamiast używania windy.
- Unikanie stresu, odpowiednie wysypianie się to ostatnie składowe całego procesu detoksykacji organizmu.
Może nie brzmią tak odkrywczo jak oczyszczający detoks organizmu, ale korzystne działanie mają udowodnione wieloma badaniami naukowymi.
Wróćmy do wątroby i nerek. Zadajmy sobie pytanie, z czego chcemy się oczyścić. Z alkoholu, niektórych leków, amoniaku, a może używek? Tym wszystkim zajmuje się nasza wątroba, pełniąc funkcję detoksykacyjną. To co powinno trafia do krwi, a to co jest szkodliwe- wydalane wraz z moczem, dzięki naszym nerkom. To nerki odpowiadają za wydalanie szkodliwych produktów przemian zachodzących w naszym organizmie.
Mówi się też o wielu suplementach diety, sprzyjających detoksykacji naszego organizmu. Najczęściej takim zabiegom poddają się osoby, które chcą zredukować swoją masę ciała oraz poprawić swoje samopoczucie. Producenci takich diet wskazują objawy takie jak: zmęczenie, problemy z koncentracją, problemy ze skórą, włosami, paznokciami, brak energii jako objawy zanieczyszczenia organizmu toksynami. Powyższe objawy są zupełnie niespecyficzne i mogą być objawem wielu jednostek chorobowych lub zwyczajnie- niedoborem składników mineralnych lub witamin.
Ze względu na to, że dieta jest bardzo ubogokaloryczna i można nazywać ją głodówką, to szybka redukcja masy ciała będzie oczywista. Zadajmy sobie pytanie, czy taka szybka redukcja może być bezpieczna? Są to diety silnie niedoborowe pod względem witamin, składników mineralnych i makroskładników, czyli białka, tłuszczu i węglowodanów (są to trzy podstawowe składniki, z których składa się nasza codzienna dieta). Ich długotrwałe stosowanie może prowadzić początkowo do zaburzeń elektrolitowych, niedożywienia, a w miarę pogarszania stanu- zaburzenia działania układów naszego organizmu, co może mieć tragiczne konsekwencje. Nie przybieramy 10 kg w tydzień, więc nie możemy oczekiwać, że zrzucimy je w tydzień.
Jaka dieta więc jest najlepsza, aby zrzucić zbędne kilogramy? Odpowiedź jest prosta i tylko jedna poprawna. Dieta redukcyjna, o obniżonej kaloryczności w porównaniu do naszego całkowitego zapotrzebowania. Produkty odchudzające nie istnieją, ujemne kalorie także nie. Nie musimy się też głodzić, aby redukować masę ciała. Należy też mieć na uwadze, że chcąc zredukować masę i pożegnać złe nawyki żywieniowe na dobre, zmieniamy swój sposób odżywiania, a nie wprowadzamy diety na chwilę. Czy w takim razie będziesz w stanie stosować głodówkę do końca życia? Nie, i bardzo szybko odpuścisz. Owszem, redukcja masy ciała będzie spora, przynajmniej na początku, ale w sposób tak niefizjologiczny zredukujesz masę swoich mięśni, a nie o to nam chodzi, bo chcemy pozbyć się tłuszczu. Dodatkowo efekt jojo na 100% się pojawi, gdy tylko powrócisz do normalnego żywienia. Nie ma sensu katować swojego organizmu takimi dietami, bo ten sam efekt możemy osiągnąć stosując diety redukcyjne, bez większych wyrzeczeń. Wtedy tylko musisz uzbroić się w cierpliwość. Cała reszta będzie przyjemna.
Pamiętaj, że dieta to nasz sposób odżywiania. Zdrowa dieta może być naprawdę smaczna i bez żadnych wyrzeczeń.
Aleksandra Padło
Dietetyk