Ubytek skóry, spowodowany procesem chorobowym lub urazem, który nie poddaje się leczeniu przez okres ponad 6 – 8 tygodni to rana przewlekła. Teraz łatwiej będzie leczyć tego typu problemy zdrowotne. Mościckie Centrum Medyczne od 9 stycznia uruchamia nową Poradnię leczenia ran przewlekłych. Działająca na zasadach komercyjnych placówka przyjmować będzie pacjentów we wtorki i w piątek o godzinach od 14:00 do 16:00 w gabinecie nr 16 na parterze. Rejestracja pod numerem telefonu (14) 688 05 85.
Coraz więcej osób cierpi z powodu ran przewlekłych. Obowiązujące standardowe procedury terapii nie są zawsze są wystarczające do wyleczenia tego rodzaju urazów. Dlatego pacjenci szukają pomocy specjalistów. Takie właśnie personel, po certyfikujących szkoleniach, pracował będzie w nowej poradni. To osoby doświadczone, które od lat pomagają pacjentom Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, a ostatnio także Hospicjum Stacjonarnego w Oddziale Opieki Długoterminowej Mościckiego Centrum Medycznego. Do ran przewlekłych należą: owrzodzenia podudzi, odleżyny, stopa cukrzycowa, przewlekłe rany pourazowe powstałe m.in. w wyniku problemów krążeniowych czy urazów.
Rany dotykające największą liczbę pacjentów, polegające na owrzodzeniu żylnym podudzi charakteryzują się przewlekłym, otwartym uszkodzeniem skóry, najczęściej na goleniach. Są bolesne i wyjątkowo oporne w leczeniu. Najczęściej borykają się z nimi osoby po 60. roku życia, chociaż wiek nie stanowi reguły. Przeważnie wynikają z zaburzeń układu krążenia.
Zespół stopy cukrzycowej występuje jako infekcja, owrzodzenie podudzi lub destrukcja tkanek głębokich stopy. Często łączy się z zaburzeniami neurologicznymi i chorobami naczyń obwodowych w kończynach dolnych. Co ważne nawet niewielkie rany mogą przekształcić się w owrzodzenia stopy, jeśli nie zostaną poddane specjalistycznemu leczeniu. Dlatego szczególnie pacjenci, których dotknęła choroba cukrzycowa powinni dbać o stopy.
Odleżyny to obszary skóry i znajdujące się pod nią tkanki, które zostały uszkodzone na skutek długotrwałego ucisku lub tarcia. Najczęściej dotykają pacjentów unieruchomionych np. ciężką chorobą. Dochodzi do wielogodzinnego albo nawet trwającego wiele dni ucisku. Rany te czasami wiążą się też z postępującą martwicą tkanek.