Wysokie temperatury powodują aktywność kleszczy. Może się zdarzyć, że inspekty przyniesiemy do domu z choinką. W mieszkaniu, bez żywiciela mogą one przeżyć do trzech dni.
Grudniowa anomalia pogodowa w postaci wysokich – jak na ten miesiąc – temperatur, sięgających 10 stopni, to świetna temperatura dla kleszczy, które nadal są aktywne – donosi Rynek Zdrowia. Choć zazwyczaj obecność pajęczaków kojarzy z wysokimi trawami i łąkami to obecnie można natknąć się na nie niemal wszędzie. Można je spotkać w parkach, lasach czy w ogródkach działkowych, a od kiedy pojawiły się wędrowne kleszcze afrykańskie nawet na plaży. Ponieważ w lasach iglastych żyją zwierzęta takie jak sarny, jelenie – które są żywicielami inspektów – to w pochodzącej z takiego lasu czy z leśnej szkółki choince możemy znaleźć takiego pajęczaka.
Jeśli kupujemy choinkę zwiniętą w siatkę, niekoniecznie uchroni nas to przed przyniesieniem insekta do domu. Z tak zabezpieczonego drzewka nie ma on jak wcześniej wypaść. Szanse na to są większe kiedy kupowany iglak stał rozłożony dłuższy czas. Jak wskazują eksperci poza kleszczami z choinką możemy przynieść do domu pająki, przędziorki, czyli małe roztocza, które atakują szczególnie drzewka ozdobne, ale też wiele różnych owadów. Eksperci radzą, że jeśli spotkamy w domu kleszcza nie powinniśmy panikować, tylko starać się go złapać. – Następnie najlepiej po prostu spuścić go w toalecie i przejrzeć domowe zwierzaki, czy nie złapały pajęczaka kręcąc się wokół choinki – radzi biolożka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu dr Anna Wierzbicka. Dodaje także, że warto pamiętać, iż – przy obecnych temperaturach – obroże przeciw kleszczom dla psów czy kotów warto zwierzętom zostawić.